Nie jest to pierwsza książka Justyny Kopińskiej, którą miałam przyjemność przeczytać. Z tą autorką zetknęłam się po raz pierwszy czytając zbiór reportaży "Polska odwraca oczy". Książka, o której chciałam napisać dzisiaj pochłonęła mnie całkowicie. Czytałam ją niemal jednym tchem, nie mogąc oderwać się od lektury. Reportaży Justyny Kopińskiej nie da się określić jednym słowem, bo trudno wtedy o właściwe określenie. One są zarówno drastyczne, trudne, mocne, jak i przejmujące, obrazowe....prawdziwe i w moim odczuciu bez retuszu.
Trudno wybrać najlepszy reportaż z tego zbioru, bo każdy dotyka innego tematu. Pierwszy dotyczący Violetty Villas przeczytałam z niemałym zdziwieniem. Choć postać artystki była mi znana, słuchałam jej piosenek w telewizji razem z rodzicami, to nie wiedziałam, jak trudne i smutne były ostatnie lata życia piosenkarki.
W książce tej przeczytać można również reportaż pt. Ksiądz pedofil odprawia dalej i to jest ...jest przykre, przejmujące. Trudno się to czyta ze względu na tematykę, ale warto. Takie historie powinny ujrzeć światło dzienne.
Reportaż Z nienawiści do kobiet pokazuje, jak traktowane są kobiety w wojsku. Ile niesprawiedliwości spotyka kobiety, gdy ich marzeniem jest kariera związana z armią, służbą itp. To przerażające, zwłaszcza, gdy wszędzie mówi się o równouprawnieniu, o braku dyskryminacji i równości.
Ciekawy był także reportaż Gej Twoim bratem w Kościele. Należy do tych wbrew pozorom nieoczywistych. Warto się z nim zapoznać zachowując przy tym otwarty umysł i serce.
Kazano mi rozebrać się do naga, stać na środku stołu między półmiskami i grać. Jeden z esesmanów zapalił świeczkę i wsadził mi ją w odbyt. Inni odpalali od niej papierosy....Tak zaczyna się reportaż zatytułowany Ostatni Klezmer. Przybliża on czytelnikowi postać Leopolda Kozłowskiego zwanego ostatnim klezmerem Galicji. Był to bardzo poruszający i przerażający, jednocześnie wart przeczytania tekst. Ta historia pokazuje, że nie ma znaczenia to, czy ktoś jest katolikiem, żydem, buddystą, ateistą. Liczy się bowiem człowiek.
O tym, że liczą się statystyki przeczytać można w reportażu Ile mamy trupów w szafach. Mówi on o bezkarności, niesprawiedliwości i o absurdach w naszym państwie. Przybliża temat pracy policji, nie pomija prokuratorów. Temat tego reportażu najlepiej określają słowa statystyka wciąż króluje. Reportaż sprawia, że człowiek zaczyna wątpić w wymiar sprawiedliwości. Jest to przykre.
Ostatni reportaż dotyczy zawodniczek sportowych i nosi tytuł W obliczu zła. W pamięć najbardziej zapadły mi słowa Myślę, że ludzie potrafią wyczuć ofiarę. To znaczy osobę, która nikomu nic nie powie. Tekst mówi o pasji, sporcie, ale jednocześnie o mroku, upokorzeniu i potrzebie szacunku. To bardzo wartościowy tekst, z resztą jak wszystkie wychodzące spod pióra autorki.
W książce tej znajduje się osiem reportaży oraz rozmowa autorki z Szymonem Jadczakiem. Warto sięgnąć po tę pozycję, ona dosłownie wbija w fotel. Uprzedzam jednak, że teksty dotyczą tematów, które nie należą do przyjemnych. Z jednej strony człowiek chce tę książkę odłożyć, zapomnieć o tym, co przeczytał, a z drugiej nie potrafi się od niej oderwać, bo chce wiedzieć, jak zakończyły się historie bohaterów. To lektura, którą zapamięta się na długo. Nie jest łatwa ani przyjemna, ale sposób pisania autorki sprawia, że czyta się to bardzo szybko. Zbiór ten przeczytałam w ciągu jednego popołudnia, pod kocem i z kubkiem gorącej herbaty... jestem wdzięczna za ten komfort, który nie dany jest każdemu.
Od Wydawcy:
Zbiór reportaży " Z nienawiści do kobiet" to historie o najważniejszych sprawach, którymi żyła cała Polska. Książkę otwiera premierowa opowieść syna o Violetcie Villas, artystce, która odniosła ogromny sukces, była podziwiana przez miliony, a zmarła w samotności (...)
O Autorce - informacja z okładki książki
Justyna Kopińksa - dziennikarka "Dużego Formatu", magazynu reporterów "Gazety Wyborczej", socjolog. Zajmuje się tematyką kryminalną, związana z prawem karnym, sądami, więziennictwem. Doświadczenie zawodowe zdobywała w Stanach Zjednoczonych i Afryce Środkowej (...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz