piątek, 18 kwietnia 2025

Cud w Dolinie Poskoków - Ante Tomić

 


Czytałam tę książkę i nie mogłam przestać się śmiać. To pełna absurdalnego humoru opowieść, od której trudno się oderwać. Akcja tej chorwackiej powieści toczy się w pewnej wsi, w której mieszka pięciu mężczyzn. Ich nazwisko - zapewne nieprzypadkowe - pochodzi od jadowitej żmii i sporo mówi zwłaszcza o głowie rodziny. Życie Jozy i jego czterech synów od śmierci żony nie jest łatwe. Skazani na jedzenie okropnej mamałygi, noszenie różowych bokserek, wieczny, uporczywy bałagan próbują normalnie żyć. Wszystko zmienia się, gdy jeden z braci postanawia poświęcić się dla dobra rodziny i udaje się do miasta po żonę. Misja jest trudna i wiąże się z wieloma zwrotami akcji, które bawią czytelnika.

Ta książka to niezwykła opowieść o świecie, o mężczyznach i o kobietach. O patriarchalnej rzeczywistości, która ustępuje nowemu światu. O rządach mężczyzn, które dobiegają końca. 



Rodzina Poskoków to też historia mężczyzn, którzy z jednej strony są jak jadowite żmije - groźni i nieprzewidywalni a z drugiej spragnieni miłości, nieśmiali i zagubieni - w końcu nawet nie wiedzą, czym jest pizza. Kobiety, według głowy rodziny, to czarownice, którym nie warto ufać i lepiej trzymać się od nich z daleka. Żona Jozy nie odzywała się do niego latami, a jej ostatnie słowa, wypowiedziane przed śmiercią, nie były pokrzepiające. Stary Poskok był zawzięty, wyjątkowo ponury, nigdy nikomu nie powiedział miłego słowa. To wszystko sprawiło, że nie miał "wspólnego języka" z własnymi synami i byli oni do ojca wyraźnie nieprzyjaźnie nastawieni.



Język, którym napisana została książka jest prosty, miejscami potoczny. Autor używa przekleństw i dosadnych zwrotów, ale tutaj są one w pełni uzasadnione.

Polecam każdemu - naprawdę warto.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz